Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pijany staranował latarnię i uciekł

Karol Potapowicz
Pijany staranował latarnię i uciekł
Pijany staranował latarnię i uciekł KPP Złotów
Pijany staranował latarnię i uciekł. Kompletnie pijany 41-latek mieszkaniec gminy złotów za kierownicą renault staranował uliczną latarnię, a następnie uderzył w przydrożne drzewo. Wolnością nie cieszył się zbyt długo, bo kilkadziesiąt minut później zatrzymali go policjanci. Teraz odpowie za spowodowanie uszkodzeń oraz kierowanie samochodem po alkoholu zagrożone karą do 2 lat pozbawienia wolności

Pijany staranował latarnię i uciekł

Kompletnie pijany 41-latek mieszkaniec gminy złotów za kierownicą renault staranował uliczną latarnię, a następnie uderzył w przydrożne drzewo. Wolnością nie cieszył się zbyt długo, bo kilkadziesiąt minut później zatrzymali go policjanci. Teraz odpowie za spowodowanie uszkodzeń oraz kierowanie samochodem po alkoholu zagrożone karą do 2 lat pozbawienia wolności.
Informacja o uszkodzonej latarni i porzuconym samochodzie przy ulicy Partyzantów w Złotowie do policji dotarła we wtorek około godziny 21. Sprawcą miał być kierowca osobowego renault. Funkcjonariusze natychmiast udali się na miejsce i sprawdzili pobliski teren. Mundurowi bardzo szybko ustalili tożsamość kierującego. Kilkadziesiąt minut później trwała już kontrola stanu trzeźwości 41-letniego mężczyzny prowadzona przez policjantów prewencji złotowskiej komendy. 
Po przebadaniu alkomatem okazało się, że 41- latek jest kompletnie pijany. Miał ponad dwa promile alkoholu. Resztę nocy kierowca spędził w policyjnym areszcie, gdzie trzeźwiał. Mężczyzna przyznał się do kierowania renault i uszkodzenia latarni ulicznej. Przed sądem odpowie za spowodowanie uszkodzeń oraz za kierowanie samochodem po alkoholu. Grozi mu do dwóch lat pozbawienia wolności.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Droga księżycowa w Gdyni, czyli Marszewska Góra

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zlotow.naszemiasto.pl Nasze Miasto