Końce świata zapowiadano już wiele razy. Ale ten będzie wyjątkowy!
Przekonaj się, co może się zdarzyć, gdy w Ziemię uderzy planetoida? Jakie skutki ma dla życia aktywność słoneczna? A może gdzieś w kosmosie na uciekinierów z naszej planety czeka jakaś druga Ziemia? Opowie o tym prof. Maciej Konacki z Centrum Astronomicznego im. Mikołaja Kopernika. Podczas spotkania - wykorzystując nowoczesną technologię planetarium - przeniesiemy się tam, gdzie giną i powstają światy. Dzięki „Niezbędnikowi na koniec świata” dowiecie się jak przetrwać kataklizm, a nawet odtworzyć życie!
Czytaj także: W piątek 21 grudnia Koniec Świata. Zobacz najśmieszniejsze obrazki [ZDJĘCIA]
Jeżeli chcecie się tego wszystkiego dowiedzieć, przyjdźcie w piątek o godz. 15 do Planetarium Niebo Kopernika. Zabawa potrwa do godz. 18. Wstęp wolny. Darmowe zaproszenia do pobrana w kasach Nieba Kopernika od 11 grudnia 2012.
A jak wyglądały końce świata do tej pory? Pierwsza apokalipsa, która nie nadeszła w 999 roku, dała nam zabawy sylwestrowe. Trzeba było przecież jakoś uczcić ocalenie! A że papieżem był wtedy Sylwester II – zabawy witające nowy rok zyskały jego imię. Cudownym zbiegiem okoliczności uniknęliśmy unicestwienia w roku 1412, które zapowiadał św. Wincenty. Także w roku 2000 nic nam się nie stało. Czy i tym razem będziemy mieć tyle szczęścia?
Zobacz także: Zagłada na koniec świata: jedni budują schrony, inni zarabiają
21 grudnia to dzień, w którym kończy się 13. cykl kalendarza starożytnych Majów. Każdy z takich cykli miał mieć 144 tys. dni. Pierwszy zaczął się w chwili, gdy - według mitologii Majów - powstał świat, czyli 5129 lat temu. To mniej więcej w tym czasie w Grecji rozpoczęła się epoka brązu, a w Chinach wynaleziono koło garncarskie. Nie wiadomo, co wtedy robili Majowie, ale świat całkiem nieźle się już kręcił. Czy zatem powinniśmy wierzyć w ich wyliczenia związane z jego końcem?
Cóż - zdradzimy wam tajemnicę: w inskrypcjach u Majów nikt nie mówił o końcu świata. Jest tylko mowa o końcu cyklu. Koniec świata to nałożenie na tamtą mitologię naszych, chrześcijańskich wierzeń, w których apokalipsa odgrywa wielkie znaczenie. Taka interpretacja powstała dopiero podczas odcyfrowywania zapisków Majów. Po prostu koniec świata zawsze nas kręcił!
A jeśli 21 grudnia świat nie przestanie istnieć? Nic straconego! Szansę na kolejną apokalipsę będziemy mieli w roku 2060. Tak przynajmniej uważał sam Izaak Newton.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?