Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tajemnicze miejsca naszego regionu – obiekt 3002 znajdujący się w pobliżu miejscowości Brzeźnica Kolonia.

Redakcja
W pobliżu miejscowości Brzeźnica Kolonia znajdowała się jednostka radziecka. W jednostce tej znajdował się „obiekt 3002”, jeden z trzech składów głowic atomowych w Polsce. Porównanie fotografii z czasów zaraz po opuszczeniu bazy przez wojsko radzieckie i zdjęć z dzisiaj.

Obecnie na terenie byłej jednostki wojskowej zachowały się dwa obiekty serii "3000", jeden obiekt serii „Granit”, liczne pozostałości po okopach i ukryciach na wóz i drużynę, wartownie oraz plac apelowy. Budynki koszarowe zostały rozebrane, a pozostałości po nich uprzątnięte. Obiekt serii „Granit” przypomina swoim wyglądem wielką betonową rurę; jego przeznaczenie do końca nie jest dokładnie znane, lecz prawdopodobnie stanowił on czasowe ukrycie dla pojazdu transportującego głowice atomową z miejsca magazynowania do miejsca odpalenia rakiety. Jednostka nieopodal Brzeźnicy-Kolonii została wybudowana przez Wojsko Polskie, a następnie przekazana w użytkowanie Rosjanom. Głowice atomowe, które przechowywane były w podziemnych magazynach, należały do Rosjan, ale w przypadku potrzeby użycia miały być przekazane Ludowemu Wojsku Polskiemu.

Baza w lesie na Kolonii Brzeźnicy została wybudowana podczas zimnej wojny w latach 1972-78 r. W jednostce stacjonowało około 300 żołnierzy wraz z rodzinami. Dawniej cały teren był otoczony płotem z drutu kolczastego, a teren z bunkrami staranie zamaskowany i dobrze pilnowany potrójnym płotem z drutu kolczastego pod napięciem elektrycznym, oraz uzbrojonych żołnierzy. Nad wystającymi z ziemi budowlami oraz ich elementami rozwieszona była siatka maskująca. Podobno nawet przelatujący nad tym terenem polscy piloci samolotów bojowych z pobliskich Nadarzyc nie wiedzieli o bunkrach i ich zawartości. Mieszkańcy okolicznych wiosek wiedzieli tylko - że to baza rosyjska i nie wolno było się tam zbliżać bo Rosjanie mogą strzelać do ciekawskich. Dzisiaj po 26 latach od czasu wyjazdu Rosjan z dawnej bazy niewiele zostało. Zniknęły zasieki, niemal wszystkie budynki. Pozostały wybetonowane lub asfaltowe drogi, schowane pod sosnowym lasem bunkry - czyli dwa magazyny głowic nuklearnych, tunel-bunkier na ruchome wyrzutnie mobilnych rakiet średniego i dalekiego zasięgu SS-1, pagórek kryjący zbiornik na wodę, dziwny silos wyglądając jak zbiornik, dwie małe wartownie i dwie wieżyczki strzelnicze wraz ze schronami dla obsługi. Wszystko co dało się rozebrać, pociąć i sprzedać na złom – zostało rozgrabione. Resztę budynków ze względów bezpieczeństwa zlikwidował właściciel terenu czyli Lasy Państwowe. Dzisiaj tamten las jest miejscem tajemniczym, niebezpiecznym – o wielu otwartych studzienkach kanalizacyjnych, dziurach w ziemi i okopach. Nie do końca wiadomo co jeszcze schowane jest w tamtym miejscu. O istniejącej w tym miejscu sowieckiej bazie informują tablice, które ostrzegają jednocześnie o niebezpieczeństwie utraty życia na jakie narażają się chętni na zwiedzanie podziemi. Na fotografiach można porównać miejsca sfotografowane w 1992 roku czyli niedługo po wyjeździe wojska radzieckiego oraz wykonane w 2018 r.

Fotografie pochodzą ze archiwum autora.
Jacek Grzesiak
Wikipedia

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zlotow.naszemiasto.pl Nasze Miasto