Bose stopy, didgeridoo i wystawa z przesłaniem walki o prawa zwierząt, czyli Agata Urbańska - Krasowska na pilskim dworcu

W sali cesarskiej zawisła wystawa niesamowitej Artystki parającej się zarówno malarstwem jak i rzeźbą. Pokłosiem wystawy jest kalendarz z 12 alegorycznymi portretami zwierząt w barokowej stylistyce. Wystawa jeszcze przez miesiąc będzie dostępna na dworcu. Dla tych, którzy nie mogli być na otwarciu przygotowaliśmy możliwość zakupu kalendarza w Kawiarni Dworcowej. Część dochodu z kalendarzy przeznaczona zostanie na wsparcie dla zwierząt, ktorymi opiekuje się Fundacja Chata Zwierzaka.

Poprzez swoje prace, Agata pragnie zwrócić nam uwagę, jak bardzo zwierzęta są krzywdzone przez człowieka. Nieprzypadkowo obrazy zostały wykonane w formie nawiązującej do barokowych portretów, na ciemnym tle, ze złotą ramą, starannie zresztą dobraną przez naszą Artystkę. W tej mrocznej galerii znalazło się popiersie psa, koguta, osła, szczura, jest też jeleń kogut, byk, słoń, niedźwiedź. Swoje miejsce ma także świnia, krowa i żyrafa. Tylko jeden obraz przedstawia samego człowieka, już na jasnym tle, stanowiący czystą prawdę i dopowiadający sens całej całości. Zwierzęta przedstawione na portretach, zostały wyposażone w atrybuty, które ewidentnie wskazują na naszą ludzką niegodziwość, na to jak okrutny potrafi być człowiek.

Niesamowite wrażenie wywarł na wszystkich przybyłych gości, cykl zaprezentowanych prac „Człowiek-Zwierzę”, który zrodził się z potrzeby serca. Agata występuje tu w roli ambasadora zwierząt, które same nie są w stanie się obronić. Oglądając te prace, nie sposób się nie zatrzymać i pomyśleć, jak bardzo, nawet nieświadomie, krzywdzimy świat zwierząt wokół nas. Wystawa ta skłania nas do głębokich przemyśleń i zastanowienia się co możemy sami zrobić, by nie być jak ten człowiek na ostatnim portrecie, w kagańcu, z założonymi rękami, który biernie się przygląda i nie robi kompletnie nic…