Jubileusz 10-lecia istnienia Społecznej Szkoły Podstawowej w Zalesiu. Mówią o niej: mała szkoła z wielką mocą

Wcześniej była to szkoła samorządowa. Jak mówią mieszkańcy Zalesia, funkcjonowała w tej miejscowości "od zawsze". Ponad dekadę temu zapadła decyzja o jej likwidacji. Pomysł nie spotkał się z aprobatą lokalnego środowiska, które postanowiło obronić placówkę. Pisane były petycje, odbywały się spotkania i debaty. Jedną drogą, by nie wymazywać jej z krajobrazu miejscowości, było założenie przez rodziców stowarzyszenia i poprowadzenie szkoły niepublicznej - społecznej. Samorząd przekazał bezpłatnie do użytkowania dotychczasowe mienie szkoły. Przekazywana była i jest także tzw. subwencja oświatowa.

- Było nas kilku takich zapaleńców, którzy zdecydowali, że warto ciągnąć tę szkołę i utworzyliśmy stowarzyszenie. Właśnie mija 10 lat, gdzie ta szkoła istnieje w takiej formie. Widać, że ludzie są zaangażowani. Mieszkańcy, nauczyciele, dyrekcja, przyjaciele tej naszej szkoły. Ponadto ta szkoła to nie tylko miejsce do nauki, to także centrum kulturalne wsi. Patrząc na inne miejscowości, gdzie nie ma takiej placówki oświatowej, te wsie jakby zamierają. - mówi Alicja Bulawa, sołtys Zalesia.

Dodaje, że cieszy ją, iż szkoła nie została zamknięta, a współpraca z tworzącymi ją osobami oraz tymi, którzy angażują się w życie szkoły, ale i sołectwa układa się wzorcowo. Stwierdza również, że SSP w Zalesiu bardzo się zmieniła. Jest lepiej wyposażona, ma lepszą infrastrukturę. Niebawem ma się zacząć także termomodernizacja i remont elewacji zabytkowej części zespołu obiektów szkoły.

- Początki były trudne, gdy w 2012 roku zapadła decyzja o likwidacji szkoły. Zmobilizowaliśmy się, próbowaliśmy walczyć o to, żeby ona funkcjonowała w poprzednim kształcie - nadal pod kuratelą gminy. To się nie udało. Wtedy pojawił się pomysł stworzenia stowarzyszenia, do czego mieszkańcy Zalesia bardzo ochoczo przystąpili. Powstała Społeczna Szkoła Podstawowa w Zalesiu. Przy przychylności Urzędu Gminy Złotów i pana wójta Piotra Lacha dostaliśmy w użytkowanie bezpłatnie budynki wraz z wyposażeniem. Oczywiście przez te 10 lat zmieniło się bardzo wiele. Mieliśmy wtedy szkołę na żużlowisku z dojazdem drogą polną. Natomiast dzisiaj mamy drogę asfaltową, parkingi, trawniki, place zabaw. Przez te 10 lat w otoczeniu szkoły zmieniło się wiele. Wyposażenie także jest zupełnie inne niż te 10 lat temu - mówi Barbara Kopeć, dyrektor SSP w Zalesiu.

Dodaje, że za sukcesem szkoły stoi zaangażowanie rodziców. M.in. stąd wzięło się hasło, które pojawiło się podczas uroczystości jubileuszu 10-lecia SSP w Zalesiu i Dnia Edukacji Narodowej, że ta "mała szkoła, ma wielką moc".

- Wydaje mi się, że to jest domena szkół niepublicznych, szczególnie w niewielkich miejscowościach, gdzie przez stowarzyszenia zakładane są małe, bezpłatne szkoły, tworzone przez rodziców bo rodzice utożsamiają się z tą szkołą. Tak naprawdę to jest ich szkoła. Ja tutaj jestem tylko dyrektorem, organizuję kadry, organizuję plan lekcji, takie przyziemne rzeczy, ale szkoła tak naprawdę jest rodziców. - mówi Barbara Kopeć - dyrektor SSP w Zalesiu.

Zapraszamy do obejrzenia galerii zdjęć oraz materiału wideo z tego wydarzenia.