Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ciągnik zatrzymał się na środku skrzyżowania. Jego kierowca był tak pijany, że nie mógł ustać na nogach

Martin Nowak
Martin Nowak
KPP Złotów
Obywatelskie zatrzymanie na drodze ze Złotowa do Zakrzewa. Kierowca ciągnika był kompletnie pijany

Nie wiadomo co myślał ten mężczyzna, ale jego postawa woła o pomstę do nieba. Będąc w stanie upojenia alkoholowego zdecydował się wejść za kierownicę ciągnika. Tym samym stał się ogromnym zagrożeniem nie tylko dla siebie samego, ale również innych uczestników ruchu drogowego. Na szczęście, w porę - zanim doszło do tragedii, zareagował świadek slalomowej jazdy Ursusa.

- Nietrzeźwi kierowcy są ogromnym zagrożeniem na naszych drogach. Na szczęście świadomość społeczna jest co raz większa i nie pozwalamy na to by pijani kierowcy Wzorową postawą wykazał się świadek, który dzięki swojej reakcji uniemożliwił dalszą podróż nietrzeźwemu 59-latkowi. Mężczyzna jechał ciągnikiem rolniczym, a w organizmie miał blisko 3 promile alkoholu. Teraz odpowie za złamanie prawa -

mówi mł.asp. Damian Pachuc z Komendy Powiatowej Policji w Złotowie.

Jak to było?

Do niecodziennej sytuacji doszło w sobotę (27 maja) chwilę po godzinie 18 na wyjeździe ze Złotowa w kierunku Zakrzewa., Dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Złotowie, odebrał zgłoszenie o nietrzeźwym kierowcy ciągnika rolniczego. Z relacji zgłaszającego wynikało, że ujął on podejrzanie zachowującego się właściciela Ursusa.

- Na miejsce natychmiast skierowani zostali funkcjonariusze z Wydziału Ruchu Drogowego, którzy na ulicy Chojnickiej, zastali zgłaszającego i ujętego podejrzewanego mężczyznę. Ustalono, że świadek zauważył jak od strony miejscowości Stawnica, kierowca ciągnika rolniczego jedzie bardzo powoli, zjeżdżał na środek drogi, a następnie do krawędzi jezdni. Gdy wjechał do miasta, chciał włączyć się do ruchu na ul. Chojnicką i skręcić w lewo w kierunku stacji paliw. Ciągnik wyjechał na środek skrzyżowania i się zatrzymał. W tym momencie zgłaszający zareagował, podbiegł do siedzącego za kierownicą mężczyzny, unieruchomił pojazd, a o ujęciu nietrzeźwego poinformował mundurowych -

informuje mł.asp. Damian Pachuc, rzecznik prasowy KPP w Złotowie.

Winne promile?

Policjanci którzy przybyli na miejsce, sprawdzili stan trzeźwości 59-letniego kierowcy pojazdu rolniczego.

- Mężczyzna w organizmie miał blisko 3 promile alkoholu i wyraźne problemy z utrzymaniem równowagi. Nie potrafił też wytłumaczyć swojego nieodpowiedzialnego zachowania. Za prowadzenie pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości grozi kara pozbawienia wolności do lat 2, sądowy zakaz prowadzenia pojazdów i wysoka grzywna -

podkreśla mł.asp. Damian Pachuc.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Ciągnik zatrzymał się na środku skrzyżowania. Jego kierowca był tak pijany, że nie mógł ustać na nogach - Piła Nasze Miasto

Wróć na zlotow.naszemiasto.pl Nasze Miasto