Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czarnków - Narkotykowi handlarze już siedzą

TR
Narkotyki najczęściej były rozprowadzana w dyskotekach
Narkotyki najczęściej były rozprowadzana w dyskotekach Fot. Sławomir Seidler
Cztery lata bezwzględnego pozbawienia wolności - taki wyrok w sądzie w Czarnkowie usłyszał 33-letni handlarz narkotykami Łukasz W. W tej samej sprawie wyrok usłyszał również diler, który dla niego pracował, 22-letni Adam G. Obaj są mieszkańcami Czarnkowa.

Łukasz W. dość długo utrzymywał się na rynku. Prokuratura zarzuciła mu, że dilerką zajmował się nieprzerwanie od października 2008 roku. To, co udało mu się udowodnić, czyli przekazanie dwóm innym handlarzom co najmniej 255 gramów marihuany i amfetaminy oraz 200 tabletek ecstasy - tzw. uczestnictwo w obrocie, to z pewnością tylko część jego "udziałów".

Sam również miał na koncie kilkaset nielegalnych transakcji, w których sprzedawał po jednej, czy kilka działek. Towar szedł najczęściej na dyskoteki. Tam sprzedawał go Adam G. Lubił też częstować. Prokuratura udowodniła mu, że co najmniej 180 razy udzielił komuś nieodpłatnie marihuany.

Dodatkowe zarzuty to posiadanie narkotyków, które mieli przy sobie, kiedy wpadli w ręce policji. W mieszkaniu Łukasza W. znaleziono 222 gramy marihuany i 28 gram amfetaminy. Adam G. miał tamtego dnia przy sobie 17 gramów marihuany.

Sąd nie był łaskawy dla Łukasza W. choćby z tego powodu, że wcześniej był już karany za narkotyki: mógł i został potraktowany jako recydywista. Oprócz kary więzienia będzie musiał także zapłacić 4 tys. złotych grzywny i zwrócić do Skarbu Państwa to, co zarobił na narkotykach - 10,5 tys. złotych. Jeżeli nie zapłaci, do akcji wkroczy komornik.

Adam G. spędzi w więzieniu dwa lata i cztery miesiące. Dodatkowa kara to 1800 złotych grzywny i przepadek 4,5 tys. złotych, które zarobił jako diler.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zlotow.naszemiasto.pl Nasze Miasto