Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gdzie oczy poniosą, czyli przygoda na dwóch kółkach

Karol Potapowicz
Gdzie oczy poniosą, czyli przygoda na dwóch kółkach
Gdzie oczy poniosą, czyli przygoda na dwóch kółkach Patrycja Kajewska
Gdzie oczy poniosą, czyli przygoda na dwóch kółkach. Starostwo Powiatowe w Złotowie odwiedził szczególny gość. Wiesław Lopko, cyklista za Szczecinka, który na swojej wysłużonej damce przejechał już niemal 89 tysięcy kilometrów wyruszył w kolejną podróż, a serce powiatu było nie punktem docelowym, a jedynie pierwszym przystankiem na mapie jego rowerowej wycieczki

Gdzie oczy poniosą, czyli przygoda na dwóch kółkach

Starostwo Powiatowe w Złotowie odwiedził szczególny gość. Wiesław Lopko, cyklista za Szczecinka, który na swojej wysłużonej damce przejechał już niemal 89 tysięcy kilometrów wyruszył w kolejną podróż, a serce powiatu było nie punktem docelowym, a jedynie pierwszym przystankiem na mapie jego rowerowej wycieczki.
Organizowanej naprędce i z pełną dozą spontaniczności. – Wyjechałem przed 8.00. Późno, bo z reguły wyruszam w trasę około 4.00 – relacjonował nam dziś pan Wiesław. A cel? Nieodgadniony. Krystalizuje się w trakcie. Kiedy nasz gość, uzupełniwszy swoje zeszyty o kolejne zapiski i pieczęcie odjechał sprzed budynku starostwa, sam jeszcze nie wiedział dokąd go oczy poniosą. Doskonale wiedział jednak, gdzie w życiu na rowerze już dotarł. Od 2001 roku, bo wtedy narodziła się jego kolarska pasja, zjechał całą Polskę. Kaszuby, Pomorze, Kociewie, Warmię i Mazury, Dolny Śląsk… Jego wiśniowy jednoślad dotarł w najodleglejsze zakątki kraju.

Na każdy kilometr są dowody. 61-latek swoją podróż zawsze dokumentuje wpisami w precyzyjnie prowadzonym dzienniku podróży. Dokonują ich wójtowie, burmistrzowie, starostowie, marszałkowie, wojewodowie, dyrektorzy muzeów, centrów kultury… Podpisy złożone na kartach sześciu brulionów trudno policzyć. Wszystkie są autentyczne – każdy poświadcza urzędowa pieczęć, strony zdobią również fotografie budowli charakterystycznych dla danej miejscowości, a także naklejki z herbami samorządów. Wśród nich znajduje się szereg tych związanych z rejonem Złotowszczyzny.

Zapalony cyklista odwiedził wszystkie gminy powiatu złotowskiego. W starostwie powiatowym był nie pierwszy raz. W jednym z zeszytów wspólnie odszukaliśmy dedykację z 2006 roku, pod którą podpisał się ówczesny starosta Mirosław Jaskólski.

Dziś stosowne pieczęcie w dokumentacji rowerzysty postawił sekretarz Andrzej Ławniczak. On też przekazał mężczyźnie pamiątkowe publikacje związane z powiatem. Mieszkaniec Szczecinka wszystkie kolekcjonuje, a szczególnie zależy mu na tych, związanych z historią danego regionu. Bo wycieczki to nie tylko aktywność fizyczna, ale przede wszystkim okazja do szeroko pojętej edukacji.

Noc – bywa i pod gwiazdami

Wiesław Lopko realizuje swoją pasję w najróżniejszym wymiarze – preferuje i jednodniowe wycieczki, i długie wypady. Z tych pierwszych: najodleglejsza pokonana w ciągu doby wiodła do Gniezna. Podczas tej wyprawy nasz rozmówca zostawił za plecami 320 kilometrów. – Wyjechałem wtedy z domu o 2.00 w nocy, a na miejsce dotarłem przed południem. Potem było pięć godzin zwiedzania i powrót. Równo 24 godziny później, a więc na 2.00, byłem u siebie – wspomina.

To rekord czasowy. A odległościowy? Podróż na trasie Szczecinek-Poznań-Legnica-Wrocław-Częstochowa-Kraków-Wadowice-Warszawa-Szczecinek. Wszystko w ramach turystycznej pasji i przy niewielkich nakładach finansowych. Niewielkich, hotele bowiem nie wchodzą w grę. Rowerzysta najczęściej nocuje w gospodarstwach agroturystycznych, a jeśli trzeba – nawet pod chmurką. – Śpię wszędzie tam, gdzie się da – uśmiecha się mężczyzna. I na aurę nie zwraca większej uwagi, ponieważ na spotkanie z przygodą każda pogoda jest dobra.

Panie Wiesławie – Starostwo Powiatowe w Złotowie życzy wiatru w plecy!

Bezpiecznych podróży!

od 7 lat
Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na zlotow.naszemiasto.pl Nasze Miasto