Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Język łowiecki z pogwarkami myśliwskimi w tle w SP w Górznej [ZDJĘCIA]

Wanda Bihun
Język łowiecki jest tak inny od tego, którym określamy na co dzień zwierzęta, że każdy, kto usłyszy w tym języku coś na temat np. wilka, jest mocno zdziwiony jego oryginalnością. Dzisiaj w SP w Górznej odbyły się kolejne zajęcia z cyklu "Darz bór".

Język łowiecki z pogwarkami myśliwskimi w tle w SP w Górznej

Kto to chłyst, adiutant, a kto basista. Gdzie jest chyb i chwost, a czy ten kwiat to ogon. Jak to jest z tą tabakierą bez tabaki, a co przed zimą, a co po zimie. Czy on spadły czy on skromy ... Róża tu i róża tam ... Tyle na to wszystko nazw mam. To wszystko określenia zaczerpnięte z języka łowieckiego, który okazał się nie tylko inny, ale i bardzo interesujący dla uczniów. Prowadząca zajęcia Alicja Fruzińska przedstawiła poszczególne gatunki zwierząt, uwypuklając różnice i podobieństwa w nazewnictwie u każdego z nich.
Wszystko podparte było "Terminologią łowiecką" oraz krzyżówkami, rebusami i wykreślankami, które na koniec zajęć
otrzymało każde dziecko, ucząc się tym samym podczas zabawy języka myśliwskiego.

Alicja Fruzińska

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zlotow.naszemiasto.pl Nasze Miasto