11-letni Maciej Kulpa kultywuje tradycje i reaktywował kozę w Służewie. Od pięciu lat z kolegami odwiedza domy w okolicach. To jedna, z najbardziej wyczekanych kóz w okolicy. Mieszkańcy chętnie otwierają swoje domy, wrzucają pieniądze do puszki i słodycze na późniejszą zabawę.
Nad całą grupą czuwa tata Maćka, który pełni funkcję nie tylko opiekuna, ale także "muzykanta", dokładnie ciągnie głośnik z muzyką. Najmłodsza koza na Kujawach nie ma jeszcze swojej orkiestry, dlatego Maciek wpadł na pomysł nagrania orkiestry dętej.
Maciej od ponad siedmiu lat interesuje się kujawskim zwyczajem końca karnawału. Pierwszych przebierańców zobaczył w przedszkolu, gdy miał niespełna cztery lata. Miłość do kozy trwa. Wszystkie stroje przygotowuje sam, może liczyć na pomoc rodziców i innych osób.
Więcej o Kozie z Bronieszewa
można przeczytać tutaj
„Chodzenie z kozą” związane jest z zapustami, czyli czasem przypadającym na koniec karnawału, od tłustego czwartku do wtorku przed Środą Popielcową. To zwyczaj spotykany na Kujawach. Maszkary odwiedzają domy i kolędują, a odwiedziny kozy mają zapewnić szczęście i przynieść obfite plony.
Koza to najważniejszy element dziedzictwa niematerialnego województwa Kujawsko-Pomorskiego. Od 2020 roku jest na Krajowej Liście Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego.
NORBLIN EVENT HALL
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?