Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Latające żarłoki w Złotowskiem

WAK
Janusz Romaniszyn
Skrzydlaty kłusownik, czarna rozpacz wędkarzy, latające żarłoki - to tylko niektóre określenia kormorana czarnego, który - po latach prawnej ochrony - na dobre zadomowił się na polskich jeziorach.

Kormoran nie bez powodu nie jest lubiany przez wędkarzy, rybaków i leśników. Ma ogromny apetyt na szlachetne gatunki ryb i w dodatku jego odchody całkowicie niszczą drzewa, na których gniazduje. Są rejony w Polsce, gdzie tych ptaków naliczono już tysiące sztuk.

Kormorany to duże ptaki o długości ciała od 80 do 100 cm, rozpiętości skrzydeł od 130 do 160 cm i wadze do około 3,6 kg. Zamieszkuje nad zarówno słodkimi jak i słone zbiornikami wodnymi, obfitującymi w ryby, jak również nad bogatymi w ryby dużymi rzekami i morskimi wybrzeżami. Gniazduje w koloniach, często liczących ponad tysiąc gniazd. Zjada ryby, które zdobywa nurkując. Dziennie spożywa około pół kilograma ryb. Potrafią polować w stadzie.

Tutaj przeczytasz też o złotowskiej przyrodzie

Kormorany od lat systematycznie rozmnażają się też nad złotowskimi jeziorami. Szczęśliwie, ich populacja nie jest liczona w tysiącach. Nad Jeziorem Zaleskim jest ich około setki, a nad innymi od kilku do kilkudziesięciu. Ptaków jednak ciągle przybywa. O ryby rywalizują z ludźmi. Sto ptaków potrafi dziennie zjeść około 50 kilogramów ryb, a w skali mieniąca – półtorej tony.

Dotąd na terenie powiatu złotowskiego nie odbyła się żadna akcja ograniczająca populację kormoranów, pomimo iż odpowiednie zgody zostały wydane przez Generalny Dyrektor Ochrony Środowiska. Pierwszy raz decyzja dotarła za późno, a drugim przypadku została oprotestowana przez ekologów.

Być może problem ptactwa rozwiąże opracowywana Krajowa Strategia Gospodarowania Populacją Kormorana, tworzona w Szkole Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie ze środków unijnych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na zlotow.naszemiasto.pl Nasze Miasto