Mecz Sparty Złotów z Notecią Dziembowo zakończony remisem. IV Liga nie dla Sparty

Mecz Sparty Złotów z Notecią Dziembowo zakończony remisem. IV Liga nie dla Sparty.
Dzisiaj nasz zespół wybrał się do Dziembowa na mecz z Notecią. Trener Sudoł nie mógł skorzystać z kilku obrońców więc w nieco eksperymentalnym ustawieniu w obronie przystąpiliśmy do tego spotkania. Rozpoczęliśmy je w świetnym stylu bo już w 2 minucie za sprawą Turkowiaka otworzyliśmy wynik. W 30 minucie podwyższyliśmy na 2-0 po rzucie karnym wykorzystanym przez Fertikowskiego. Gdy wydawało się, że do szatni zejdziemy w dwubramkową przewagą gospodarze po naszej dekoncentracji zdobyli dwa gole... Po przerwie Noteć dalej starała się długimi podaniami przedostać pod bramkę Turkowiaka czego efektem był kolejny gol. Mimo woli walki i zaangażowania udało się jedynie doprowadzić do wyrównania w 94 minucie ponownie za sprawą Turkowiaka. Sparta Złotów gratuluje Orkanowi Śmiłowo awansu do barażów o IV ligę. "Nie chcemy się tłumaczyć ale dzisiaj formacja obrony była bardzo mocno osłabiona. Mimo to dobrze weszliśmy w mecz i tak jak sobie założyliśmy zdobyliśmy dwa gole. Niestety później pozwoliliśmy przeciwnikowi na walkę fizyczną, gdzie mieli dużo więcej atutów. Wykorzystali je bardzo dobrze i było ciężko odwrócić losy meczu. Szkoda, że nie zagramy za tydzień mecz sezonu na który zasłużyliśmy ciężką pracą przez cały rok. Mimo to dziękuję drużynie za walkę i determinację do końca spotkania. Pokazaliśmy, że potrafimy walczyć do końca mimo niekorzystnego wyniku. W ostatnich dwóch spotkaniach na pewno będziemy walczyli o 3 punkty." - taki komentarz po meczu dał trener Sudoł Noteć Dziembowo - Sparta Złotów 3-3 (2-2) Bramki: Jan Turkowiak x2, Michał Fertikowski (karny)
Damian Sudoł