Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nakrętka razem z butelką. To unijny wymóg i koniec zbiórek plastikowych nakrętek [zdjęcia]

Rajmund Wełnic
Rajmund Wełnic
Tak teraz wygląda większość butelek PET, do których przymocowane są nakrętki
Tak teraz wygląda większość butelek PET, do których przymocowane są nakrętki Rajmund Wełnic
Zastanawiacie się, w jakim celu plastikowe nakrętki do butelek są teraz nich przymocowane? To unijny wymóg, który ma poprawić recykling tworzyw sztucznych, ale przy okazji może zakończyć charytatywne akcje zbiórek nakrętek.

Stosowne przepisy nakazujące m.in. producentom napojów wprowadzenie rozwiązań, które sprawią, że plastikowa nakrętka będzie na trwałe przymocowana do butelki lub kartonu wchodzą w życie z początkiem lipca tego roku. Wynika to z tzw. unijnej dyrektywy plastikowej SUP (Single Use Plastics, czyli plastik jednorazowego użytku). Większa część firm działających na polskim rynku już to zrobiła.

To tłumaczy, dlaczego większość napojów w popularnych butelkach PET (nazwa pochodzi od politereftalanu etylenu) czy kartonach ma już nakrętki przymocowane na szyjki za pomocą opaski i kilku włókien plastiku (ale wykonanego z innego rodzaju tworzywa, twardszego od PET polietylenu wysokiej gęstości HDPE). W teorii takie rozwiązanie ma zwiększyć ilość plastiku trafiającego do recyklingu, bo opakowania z zamknięciem będą stanowić teraz całość.

Jak będzie w praktyce?

- Butelki PET to najbardziej pożądany surowiec wtórny, odbiorcy wezmą od nas każdą ilość za dobrą cenę –

mówi Radosław Żmuda-Trzebiatowski, prezes Międzygminnego Przedsiębiorstwa Gospodarki Odpadami w Wardyniu koło Połczyna-Zdroju, które obsługuje część samorządów z naszego regionu. -

Sortujemy je według kolorów i przekazujemy firmom recyklingowym.

I dodaje, że zamysłem nowych przepisów jest to, aby mniej plastikowych butelek trafiało na składowiska. Teraz bowiem jest tak, że spora ich część po przesortowaniu na sitach trafia właśnie tam, bo z uwagi na koszty i pracochłonność nie prowadzi się segregacji nakrętek. Także MPGO nie zbiera osobno nakrętek – już obecnie te, które są przymocowane do butelek w takim stanie są przesyłane do recyklingu i już w gestii odbiorcy jest ich rozdzielenie.

Do niedawna bowiem nakrętki z HDPE także były pożądanym surowcem wtórnym. Na tyle, że opłacało się osobno zbierać nakrętki, głównie przy okazji akcji charytatywnych. Na ulicach wielu miast – także Szczecinka – stoją specjalne pojemniki do ich zbiórki. Charakterystyczne „serca” wykonywali uczniowie szczecineckiego „mechanika”.

Teraz najpewniej one opustoszeją lub w ogólne zniknąć, bo zbiórka już przestała się opłacać.

- Właśnie wycofuję się z tego –

mówi Tomasz Niezgoda ze Szczecinka, który w ten sposób wspomagał fundusze na rehabilitację syna zbierając nakrętki z dwóch pojemników.

- Kiedyś za kilogram płacono złotówkę, potem cena spadła do 70 groszy i jeszcze niżej i to przestało mieć sens.

Pan Tomasz mówi, że z jednego kosza mniej więcej przez pół roku udawało się zwykle zebrać 500 kilogramów nakrętek (plus to co miał z akcji w szkołach przy przedszkolach). Po stronie kosztów był odbiór, zakup solidnych worków, a przede wszystkim miejsce na ich składowanie. - Nakrętki przymocowane do butelek są już od jakiegoś czasu, więc jest jest ich od tego czasu w pojemnikach zauważalnie mniej, bo nie każdemu chce się je odrywać – dodaje. - Szkoda, że teraz już tego nie będzie, bo zbiórka takich odpadów oprócz wymiernego wsparcia dla różnych osób miała także walor edukacyjny ucząc dzieci zasady segregacji śmieci i recyklingu.

Co jeszcze wprowadza dyrektywa SUP? Nie będzie już w obrocie plastikowych sztućców, patyków kosmetycznych, kubków, słomek, talerzy itp.. - Ma to i irytujące efekty, bo spróbujcie się napić czegoś przez papierową słomkę, która nasiąka napojem lub wypić napój z dyndającą u szyjki nakrętką? - mówi jeden z mieszkańców Szczecinka.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecinek.naszemiasto.pl Nasze Miasto