Pierwsze urządzenia wodociągowe w Złotowie powstały w roku 1913. Sieć wodociągowa w mieście – w dużej części – liczy więc sto lat. Tyle samo lat ma też miejscowa stacja uzdatniania wody. Na inwestycje na razie nie ma pieniędzy.
Urządzenia wodociągowe zaopatrują w wodę około 19 tys. mieszkańców miasta, dostarczając rocznie około 750 tys. m sześciennych wody. Wody, której jakość wzbudziła ostatnio zastrzeżenia mieszkańców miasta i sanepidu. Pogorszenie jakości wody, które nastąpiło w czerwcu mocno zbulwersowało złotowian. Do tego stopnia, iż jeden z nich na samochodzie umieścił banner „Miasto ekologiczne, woda pitna skażona biologicznie”.
Stare, żeliwne rury sprzyjają rozwojowi bakterii. Woda w kranach odbiorców może mieć nawet 15 -17 stopni Celsjusza (choć nie wszędzie). Bez zainwestowania w wodociągi jakość wody w Złotowie może ulegać zmianom. Zdaniem dyrekcji spółki należy połączyć istniejącą sieć wodociągową w obwody zamknięte i dokończyć budowę magistral zgodnie z planem rozwoju sieci wodociągowej dla miasta Złotowa. W celu uzyskania zaś jakości wody zgodnej z obowiązującą normą, należy wybudować stację uzdatniania wody.
Na budowę stacji uzdatniania wody potrzeba około 6 mln złotych. Tych pieniędzy nie ma spółka. Nie ma też miasto. Wiadomo, że Unia Europejska nie sfinansuje tego rodzaju przedsięwzięcia. Miejscy urzędnicy mówią o ewentualnym zaciągnięciu kredytu na budowę stacji uzdatniania wody, czy też realizacji inwestycji w ramach partnerstwa publiczno-prawnego. W poszukiwanie środków włączył się poseł Stanisław Chmielewski.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?