Pasjonaci historii z naszego regionu przyjechali do Nowieczka
Dla tych ludzi historia to życiowa pasja. W sobotnie popołudnie świetlica wiejska w Nowieczku wypełniła się niemal do ostatniego miejsca przedstawicielami lokalnych stowarzyszeń historycznych i osób prywatnych, które pasjonują się historią. Łącznie w wydarzeniu uczestniczyło dwanaście stowarzyszeń z naszego regionu i trzy osoby prywatne będące wielkimi pasjonatami historii.
Biorę udział w większości uroczystości patriotycznych na terenie naszego powiatu i często spotykam te same osoby. Często w różnych miejscach są to różne postacie. Ostatnio na obchodach rocznicy Powstania Wielkopolskiego podszedł do mnie pan. Przedstawił się, jest z Memorii Dolsk i tak dalej. Pytam się kilku osób związanych z historią ziemi śremskiej czy go znają. (...) Zacząłem drążyć temat i w zasadzie wszystkie te osoby działają na swoich terenach. Często wychodzą poza ten swój okręg, ale nie znają się nawzajem. (...) Wspólnie z paroma tymi pasjonatami postanowiliśmy zebrać te osoby w jednym miejscu, chociażby po to, żeby się poznały
- powiedział Emil Majsner, organizator Zlotu Miłośników Powiatu Śremskiego.
Pierwszy i nie ostatni taki zlot. Organizatorzy zdradzili swoje plany
Na początku blisko czterogodzinnego spotkania każde ze stowarzyszeń zaprezentowało swoją działalność. Zanim to nastąpiło Emil Majsner wraz z Janiną Pawełczyk, sołtyską Nowieczka powitali wszystkich uczestników. Później przyszedł czas na obejrzenie kilkudziesięciominutowego filmu o Nowieczku i prelekcje Krzysztofa Budzynia, autora Śremskiego Notatnika Historycznego. Podczas spotkania zaprezentował on najnowszą książkę dotyczącą księdza Jana Piotrowskiego, której autorem jest prof. Wojciech Lipoński. To zapomniany pisarz i dyplomata, sekretarz czterech polskich królów, który pochodzi z ziemi śremskiej .
Była to pierwsza edycja tego wydarzenia i wszystko wskazuje na to, że nie ostatnia.
Mam nadzieję, że będzie kolejny, pewnie corocznie organizowany. W planach jest tak, abyśmy robili to w różnych miejscach. Czyli jeśli dzisiaj jesteśmy w gminie Dolsk, w Nowieczku, za rok być może w gminie Książ, w Brodnicy w Śremie. Tak, aby w ten sposób, żebyśmy w ten sposób zachęcili lokalnych mieszkańców, żeby przyszli, posłuchali, że historia to ważna rzecz
- podsumował Emil Majsner.
Zobacz również na srem.naszemiasto.pl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?