Od połowy maja trwał serial pt. „Gdzie w następnym sezonie zagra Sławek Peszko?”. Pojawiały się pogłoski, że skrzydłowego Lecha Poznań i reprezentacji Polski chce Vfl Wolfsburg, Panathinaikos Ateny, a ostatnio mówiło się nawet, że piłkarz może przenieść się do jednego z klubów tureckich. Wszystko wyjaśniło się w sobotę po meczu sparingowym Lecha z Rosenborgiem Trondheim.
- W dniu dzisiejszym podpisaliśmy ze Sławkiem nowy kontrakt – oświadczył Marek Pogorzelczyk, dyrektor sportowy Lecha. - Jesteśmy zadowoleni, że zostaje w klubie i liczymy, że z jego pomocą powalczymy o Ligę Mistrzów.
- Tym samym skończył się ten mało przyjemny okres, w którym co chwilę czytałem, że otrzymuję kolejne oferty – wyjaśnił Peszko. – Tak naprawdę konkretną ofertę otrzymałem tylko z Wolfsburga, ale odrzuciłem ją. Jeśli chodzi o Panathinaikos, to zapowiedziałem, że jeśli do momentu wyjazdu Lecha na obóz do Austrii do klubu nie wpłynie konkretna oferta na piśmie, to nie zamierzam dłużej czekać. Oferta nie przyszła, więc zdecydowałem się przedłużyć kontrakt z Lechem. Mam małe dziecko, chce by pierwsze słowo powiedziało w języku polskim, poza tym Lech ma drużynę, która będzie walczyć o Ligę Mistrzów, do tego wspaniały stadion i kibiców, dlatego chcę tu zostać. Nie obiecuję jednak, czy za rok nie odejdę.
Nowa umowa z Peszką będzie obowiązywać do 30 czerwca 2012 r. Dyrektor Pogorzelczyk zapytany, czy w kontrakcie jest wymieniona kwota odstępnego, za którą piłkarz będzie mógł odejść do innego klubu, odpowiedział, że nie może tego zdradzić. To wskazuje, że najprawdopodobniej taka kwota jest wpisana w kontrakt Peszki.
Zobacz relację i zdjęcia z meczu Lech - Rosenborg: |
Lech Poznań - Rosenborg Trondheim 1:1 - relacja i zdjęcia Po niezłej pierwszej i dużo słabszej drugiej połowie w pierwszym sparingu przed nowym sezonem Lech zremisował z Rosenborgiem Trondheim 1:1. |
17, 18, 24, 25 lipca, Stary Rynek | 3 lipca 2010 - Malta |
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?