Piła - Winkowski w Pile tylko do lutego

- Nie ma na to szans - mówi Dariusz Kubicki. - Firma systematycznie wyprowadza się z Warsztatowej. Proces ten całkowicie powinien zakończyć się do końca lutego - dodaje.

Ruch przy Warsztatowej nadal oczywiście jest. W dużej mierze spowodowany jest jednak wyprowadzką drukarni QuadWinkowski z Piły do Wyszkowa. Nieoficjalnie mówi się jednak, że hale produkcyjne nie będą długo stały nieużywane.

Pojawiły się plotki, iż zainteresowane są nimi inne rodzime - pilskie drukarnie. Okazuje się, że i to mało prawdopodobna wersja zdarzeń.
- Nie zamierzamy się rozdrabniać. Nieruchomości chcemy sprzedać w całości i mamy nadzieję, że w ten sposób uda się nam to zrealizować - podkreśla Kubicki.

Kto zajmie miejsce QuadWinkowski na Warsztatowej? Tego oczywiście na razie nie wiadomo. Swoją drogą bardziej niż kto, ważne jest pytanie - kiedy. Mocnego partnera w odpowiedzi na nie QuadWinkowski, wydaje się mieć w prezydencie Piły, Piotrze Głowskim, który już zapowiedział działania pilskiego Ratusza w tym zakresie.

Zmiana właściciela nieruchomości przy Warsztatowej nie tylko korzystna jest dla miasta, powstaną przecież w ten sposób nowe miejsca pracy, ale również dla samej drukarni. Wiadomo, że samo utrzymanie pustych obiektów też sporo kosztuje. Trzeba płacić podatki, konserwować budynki, chronić je, co rocznie kosztuje QuadWinkowski około miliona złotych. To z pewnością mocno mobilizuje w poszukiwaniu kupca.

Za wyprowadzką maszyn i urządzeń nadal idą kolejne zwolnienia pracowników. Pracę straciła już spora część z ponad 600-osobowej załogi. W grudniu wypowiedzenia otrzymać ma aż 104 pracowników, w lutym kolejnych 35. Jak udało nam się dowiedzieć, tylko nieliczni zdecydowali się przyjąć oferty pracy w Wyszkowie.