Po pijanemu jechał 107 km/h w obszarze zabudowanym

Policjanci złotowskiej drogówki zatrzymali 37-letniego mężczyznę , który przekroczył dozwoloną prędkość w obszarze zabudowanym mając w organizmie ponad promil alkoholu.
W takim stanie samochodem jechał krajową jedenastką. Niebawem usłyszy zarzut kierowania pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości. Za to przestępstwo grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.

Funkcjonariusze ruchu drogowego złotowskiej komendy pełniąc służbę nieoznakowanym radiowozem wyposażonym w wideo rejestrator, w miejscowości Lotyń zauważyli jadący z dużą prędkością pojazd ford escort. W obszarze zabudowanym kierowca osobówki jechał 107 km/h, przy dopuszczalnej prędkości 50km/h.

Policjanci zatrzymali kierowcę do kontroli. Podczas rozmowy z mężczyzną, funkcjonariusze wyczuli od niego woń alkoholu. To, że 37-letni kierowca jest pijany, potwierdziło badanie alkomatem. Urządzenie wykazało, że miał w organizmie ponad promil alkoholu. Nieodpowiedzialny mężczyzna w takim stanie jechał drogą krajową nr 11 przy dużym natężeniu ruchu stwarzając realne zagrożenie dla siebie i innych jego uczestników. Kierowca natychmiast stracił prawo jazdy. Niebawem zostanie przesłuchany i usłyszy zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości, za co grozi kara do 2 lat więzienia. Za wykroczenie, które było powodem zatrzymania go do kontroli, tj. za przekroczenie dozwolonej prędkości w obszarze zabudowanym, mężczyzna odpowie przed sądem rejonowym. To tylko jeden z przypadków, kiedy w miniony weekend nieodpowiedzialny kierowca dzięki zdecydowanej reakcji stróżów prawa zakończył swoją nietrzeźwą i szybką jazdę. Policjanci złotowskiej drogówki od piątku do niedzieli zatrzymali prawo jazdy, także trzem innym kierowcom za przekroczenie prędkości w terenie zabudowanym o 50 km/h. Uprawnienia stracił również kierowca audi, który wykonując manewr wyprzedzania doprowadził do zderzenia z innym pojazdem.

Mimo wielu apeli złotowscy policjanci wciąż zatrzymują nietrzeźwych kierujących na drogach powiatu. Tym wszystkim, do których jeszcze nie dotarły apele i ostrzeżenia, przypominamy konsekwencje karne tej nieodpowiedzialnej i bardzo niebezpiecznej decyzji. Zgodnie ze zmianą przepisów od 18 maja br. obowiązują w kodeksie karnym nowe surowsze normy dotyczące nietrzeźwych kierowców.

W znowelizowanych przepisach zaostrzono sankcje dla kierujących pojazdami w stanie nietrzeźwości. Wydłużony został okres, na jaki sąd orzeka środek karny w postaci zakazu prowadzenia pojazdów, z dziesięciu do 15 lat. Minimalny czas zakazu wynosi trzy lata.

Oznacza to, że kierowcę, który miał ponad 0,5 promila alkoholu we krwi, sąd będzie mógł pozbawić prawa jazdy minimum na trzy lata i maksymalnie na 15 lat.

Osoby kierujące pojazdem w stanie nietrzeźwości muszą się także liczyć
z dolegliwymi konsekwencjami finansowymi. Niezależnie od wskazanej kary sąd będzie orzekał wobec nich świadczenie pieniężne. Kierowca złapany na jeździe na podwójnym gazie po raz pierwszy zapłaci minimum 5 tysięcy złotych. Dwa razy tyle, czyli 10 tysięcy złotych, zapłaci złapany po pijanemu po raz drugi.

Wysoka cena za wypadek po pijanemu

Zmiany dotyczą też kierowców, którzy w stanie nietrzeźwości spowodowali wypadek drogowy. Chodzi o zdarzenie, w którym były osoby zabite lub ciężko ranne. Zwykła stłuczka na drodze nie grozi surowszymi niż dziś konsekwencjami.

W takich sprawach sąd będzie obligatoryjnie orzekał nawiązkę w wysokości nie mniejszej niż 10 tys. zł. Zmieniają się również zasady dożywotniego odbierania prawa jazdy. Dotychczas taka kara była nakładana na sprawców wypadku śmiertelnego, którzy prowadzili samochód pod wpływem alkoholu.

Od 18 maja 2015 r. uprawnienia dożywotnio zostaną zabrane także kierowcom, którzy zostali już skazani za prowadzenie pod wpływem alkoholu, ale znowu zostali przyłapani. Odstąpienie od tego środka karnego mogłoby nastąpić jedynie w wyjątkowych przypadkach uzasadnionych szczególnymi okolicznościami.

Auto z alcolockiem

To niejedyne zmiany w kodeksie karnym wykonawczym dodano nowy art. 182a. Przewiduje on możliwość orzeczenia przez sąd zmiany sposobu wykonywania tradycyjnego zakazu prowadzenia pojazdów na zakaz prowadzenia pojazdów niewyposażonych w blokadę alkoholową.

Z możliwości tej kierowca będzie mógł skorzystać nie wcześniej niż po upływie co najmniej połowy orzeczonego zakazu. Jeśli taki środek orzeczono dożywotnio, kierowca będzie mógł wsiąść do samochodu z alcolockiem, ale dopiero po upływie co najmniej dziesięciu lat trwania zakazu.

O zmianie sposobu wykonywania środków w każdym indywidualnym przypadku będzie decydował sąd. Zanim podejmie decyzję, wysłucha skazanego.

Każdego roku złotowska policja zatrzymuje kilkudziesięciu nietrzeźwych kierowców. Większość wpada w czasie zorganizowanych kontroli trzeźwości i jest przekonana, że w organizmie nie ma już alkoholu po nocnej imprezie. Akcje pod nazwą „Trzeźwy Poranek" są coraz częstsze. Zapowiadamy, że będzie ich jeszcze więcej. Innym ich powodem jest seria tragicznych wypadków z udziałem nietrzeźwych kierowców.

Kiedy jaki stan

Definicję stanu nietrzeźwości zawiera art. 115 § 16 kodeksu karnego. Zgodnie z tym przepisem taki stan stwierdza się, gdy:

- zawartość alkoholu we krwi przekracza 0,5 promila albo prowadzi do stężenia przekraczającego tę wartość,

- zawartość alkoholu w 1 dm sześc. wydychanego powietrza przekracza 0,25 mg albo prowadzi do stężenia przekraczającego tę wartość.

W prawie karnym poza stanem nietrzeźwości wyróżnia się stan wskazujący na spożycie alkoholu, w którym:

- zawartość alkoholu we krwi wynosi od 0,2 do 0,5 promila,

- obecność alkoholu wynosi od 0,1 mg do 0,25 mg w 1 dm sześc. wydychanego powietrza.

Prowadzenie pojazdu w tym stanie to wykroczenie z art. 85 albo art. 87 § 1 kodeksu wykroczeń.