Tegoroczny, nie planowany wcześniej deficyt, szacowany jest na około półtora miliona złotych, z czego około 900 tysięcy złotych to dodatki do pensji, które z gminnej kasy trzeba wypłacić nauczycielom. Ci bowiem zarabiają poniżej średniej, stąd należą im się dodatki. Od września zaś nauczycieli czekają podwyżki wynagrodzeń, na co w budżecie musi się znaleźć co miesiąc dodatkowo jeszcze 150 tysięcy.
Na terenie gminy Okonek funkcjonuje 6 placówek oświatowych. To więcej niż w wielu innych gminach, stąd też wyższe koszty funkcjonowania oświaty.Burmistrz nie mówi wprost o likwidacji placówek oświatowych, choć ta wydaje się nieunikniona.
- Analizujemy koszty w placówkach - informuje burmistrz Andrzej Jasiłek. - Kiedy będziemy mieli pełną wiedzę, podejmiemy decyzję w sprawie organizacji gminnej oświaty - przekonuje włodarz Okonka.
Tutaj przeczytasz o wydarzeniach w Okonku
Andrzej Jasiłek nie wyklucza wypłaty nauczycielskich dodatków z przyszłorocznego budżetu. Gdyby do tego doszło pracownicy szkół pieniądze otrzymaliby w styczniu. Burmistrz oszczędności szuka też w innych działach budżetu.
Rzeczywista wielkość deficytu będzie znana w ostatnim kwartale roku. Wtedy też można spodziewać się decyzji dotyczącej sposobu zrównoważenia budżetu. Wtedy też zapewne znany będzie kształt projektu budżetu gminy na 2012 rok i ... pomysł na reorganizację oświaty..
.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?