Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rodzinna tragedia podczas powrotu ze świąt w Polsce

Jacek Grzesiak
Jacek Grzesiak
News5/Friedrich
W wypadku który zdarzył się w niedzielę w Niemczech na B2 w powiecie Roth, zginęła prawie cała polska rodzina pochodząca z okolic Krajenki. Wypadek przeżył tylko 35-letni ojciec, który znajduje się w ciężkim, ale stabilnym stanie.

Według niemieckiej policji, rodzina mieszkająca w Wallerdorf jechała na południe główną drogą. Obywatele polscy wracali z urlopu w Polsce. Kilkaset metrów na północ od Wernsbach (gmina Georgensgmünd) w samochód polskiej rodziny wjechał minibus, prowadzony przez 19-latka z powiatu Weissenburg-Gunzenhausen. Matka, 35 lat, która kierowała pojazdem, zginęła prawdopodobnie na miejscu. Według policji, intensywna reanimacja nie powiodła się. W nocy z niedzieli na poniedziałek, w klinice zmarło dwoje dzieci, 9-letnia dziewczynka i 12-letni chłopiec. Policja początkowo opisała stan czteroletniej dziewczynki i jej ojca, jako „niezwykle krytyczny”. We wtorkowy wieczór podano smutną wiadomość: lekarze nie mogli pomóc również trzeciemu dziecku. Dziewczynka zmarła we wtorek w szpitalu. Stan ojca jest stabilny, ale „nadal musi być klasyfikowany jako krytyczny”. Domniemany sprawca i jego 17-letnia pasażerka doznali poważnych, ale nie zagrażających życiu obrażeń. Niemieckie służby starają się zrekonstruować przebieg wypadku. W akcji ratowniczej brało udział około 100 osób. Droga na której doszło do tragedii zamknięta była przez wiele godzin.

Foto: News5/Friedrich
Źródło: augsburger-allgemeine.de

od 7 lat
Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zlotow.naszemiasto.pl Nasze Miasto