Rozmowa z Dorotą Augustyniak. Wizyta u psychologa to żaden wstyd

Są w życiu chwile, kiedy trudno poradzić sobie bez pomocy specjalisty. Wtedy wizyta u psychologa jest dobrym rozwiązaniem, a nie powodem do wstydu.

Są ludzie, u których sama myśl o skorzystaniu z pomocy psychologa budzi zdziwienie, lęk, a nawet strach. Dlaczego tak się dzieje?

W Polsce psycholog zbyt często kojarzy się z problemem, a wizyta w gabinecie jest tajemnicą i powodem do wstydu. Często jeszcze ocena przez społeczeństwo, osoby korzystającej z pomocy psychologa jest negatywna. Oceniamy tę osobę jako nieradzącą sobie z własnym życiem, problemami z psychiką lub patologią w rodzinie. Brak edukacji w obszarze zdrowia psychicznego powoduje, że czujemy lęk i strach na słowo psycholog. Wynika to ze stygmatyzacji osób doświadczających kryzysu psychicznego. Warto podkreślić, że w naszej kulturze pojęcie „choroba psychiczna” sugeruje słabość i niemoc człowieka. Z punktu widzenia osób doświadczających trudności ujęcie ich problemów w kategoriach „choroby psychicznej” bywa krzywdzące, bo prowadzi do „zaszufladkowania” i jest źródłem stereotypowego postrzegania.

Z jakimi problemami można iść do psychologa?

Tak naprawdę z każdą sytuacją, która jest dla nas problemem i z którą sobie nie radzimy. Nie zawsze musi oznaczać to kryzys psychiczny. Czasami wystarczy rozmowa, która zmienia perspektywę naszego problemu, a czasami może okazać się, że potrzebujemy pomocy, wsparcia, terapii i narzędzi bo np. nie radzimy sobie ze stresem. Czujemy, że stres nie mija, nasila się, a w efekcie wyprowadza nas z równowagi każda błahostka to sygnał, że należy podjąć działanie i poprosić o pomoc. Brak kontroli nad emocjami, częste wybuchy złości to również sygnały, które powinny wzbudzać niepokój. Huśtawki nastrojów, senność, poczucie rezygnacji, osłabienia, zniechęcenia, przedłużający się smutek, wycofanie się z relacji społecznych może być oznaką depresji. Skrajne momenty, jakich doświadczamy (lub możemy doświadczyć) w życiu to śmierć bliskiej osoby, poważna choroba, uzależnienia, przemoc fizyczna i psychiczna. To wydarzenia w życiu człowieka, które bardzo często kończą się wizytą u psychologa. Jeśli doświadczysz któregoś z nich, nie wahaj się ani chwili, czy pójść do specjalisty. Psycholog jest po to, aby pomóc w wielu trudnych sytuacjach życiowych i kryzysach psychicznych. Pójście do psychologa jest pierwszym krokiem do przyznania się, że mamy problem z którym sobie nie radzimy. Dzięki temu zaczyna się droga do zdrowia i równowagi psychicznej.

Czy coraz więcej osób korzysta z takiej pomocy?

Tak. Świadomość i pozytywne nastawienie do psychologów zdecydowanie wzrasta. Z terapii korzystają nie tylko biznesmeni na skraju wyczerpania, ale również , pary, jak również osoby które mają trudności w relacjach społecznych. Rodzice, którzy mają problem z dorastającymi dziećmi i równocześnie ich dzieci. Coraz większa grupa pacjentów to młodzi ludzie, którzy mają problem z samooceną wynikającą ze stawiania sobie wysokich wewnętrznych wymagań wobec siebie i zewnętrznej presji otoczenia.

Jak jest u pani w gabinecie?

Pacjent w gabinecie powinien się czuć bezpiecznie, a psycholog powinien stworzyć pacjentowi odpowiednie warunki i zbudować dobrą z nim relację. Pomagam moim pacjentom w lepszym rozumieniu siebie, ich procesów psychicznych, sposobów reagowania, a także odczuwania. Dostarczam im narzędzi, które im w tym pomogą. Skutki terapii nie zawsze są obserwowane od razu, trzeba na nie czasami trochę poczekać. Poprawa pojawia się powoli i stopniowo.