Na zdjęciach z miejskiego monitoringu z soboty 17 lipca, gdzie po raz ostatni zarejestrowano zaginioną, widać było mężczyznę z ręcznikiem przewieszonym przez ramię, który zataczając się szedł śladami blondwłosej dziewczyny. Podobny ręcznik znaleźli w sobotę nadmorskim lesie ratownicy PCK. Są na nim ślady spermy.
Na kluczowego dla wyjaśnienia sprawy świadka ludzie Rutkowskiego natrafili dziś około godziny 15.
- Ochotnicy patrolujący te tereny napotkali na ławce leżącego meżczyznę. Był bez butów i pod wpływem alkoholu. Jego wizerunek dokładnie odpowiadał temu, który szedł za Iwoną tamtej nieszczęsnej nocy. To bezdomny, który mieszka po lasach. Został ujęty na wysokości ulicy Czarny Dwór 6, tam gdzie szła Iwona i przekazany policji - mówi nam Krzysztof Rutkowski.
Detektyw prowadzi prywatne śledztwo na zlecenie rodziców zaginionej Iwony. Zarówno Prokuratura Okręgowa w Gdańsku jak i trójmiejscy policjanci z Komendy Wojewódzkiej w Gdańsku i Komendy Miejskiej w Sopocie nie potwierdzają jak na razie informacji o ujęciu mężczyzny.
Czytaj też:
- Ślad Iwony Wieczorek urywa się w Jelitkowie
- Iwona Wieczorek poszukiwana przez większą ilość policjantów
- Nowy dowód w sprawie Iwony Wieczorek
- Poszukiwania Iwony Wieczorek: Karnowski po stronie Rutkowskiego
Raport:Wszystko o poszukiwaniach Iwony Wieczorek |
Nasza akcja: Ale obciach! | PGE Arena Gdańsk | Przewodnik |
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?