Pierwsza połowa sobotniego meczu Sparty i Unii stała na bardzo niskim poziomie. Gospodarze nastawili się głównie na kontry, goście popełniali natomiast mnóstwo prostych błędów i mieli spore problemy z konstruowaniem akcji ofensywnych.
Dużo ciekawiej było natomiast w drugiej odsłonie sobotniego meczu. Najpierw, po indywidualnej akcji i strzale w krótki róg bramki Unii, pierwszego gola dla Sparty zdobył Karol Jurek. Siedem minut później na listę strzelców wpisał się natomiast Mateusz Chudziński, który bramkarza gospodarzy pokonał bezpośrednio z rzutu wolnego.
PRZECZYTAJ TEŻ O WYGRANEJ SPARTY Z ISKRĄ SZYDŁOWO
Po zdobyciu drugiej bramki zawodnicy ze Złotowa skupili się głównie na obronie korzystnego rezultatu i kontratakach. Właśnie po jednym z nich, w 67 minucie spotkania, golkipera Unii po raz trzeci w trakcie sobotniego meczu pokonał Karol Jurek. Gospodarze, w 80 minucie meczu, zdołali strzelić jeszcze honorowego gola ale ostatecznie to Sparta wygrała w Wapnie trzy do jednego.
- Po słabym początku sezonu udało nam się w końcu ustabilizować formę i dzięki skutecznej grze zwyciężyć drugi raz z rzędu - po spotkaniu mówił Andrzej Bednarek, trener Sparty. - Sytuacja kadrowa pozwala mi obecnie na rotacje w składzie, w zespole jest też dużo większa rywalizacji. Jeżeli moi piłkarze uwierzą jeszcze w swoje umiejętności to z całą pewnością o punkty i zwycięstwa będziemy walczyli także w kolejnych meczach - dodał.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?