Z miejsca zbiórki nieopodal Krajenki w odstępach wystartowało kilkanaście kajaków. Trzeba było pamiętać, aby wcześniej przewidzieć zimowe warunki panujące na wodzie. Zimno, możliwe opady, zamarzające rękawy i rękawice. Aby dobrze się przygotować trzeba było na wszelki wypadek zabrać ze sobą zapasowy komplet ubrań i gumowce. Wiadomo, że latem nie jest to konieczne, ale zimą wręcz niezbędne. Jak zawsze rzeka musiała przyjąć dar w postaci kajakarza któremu coś nie poszło i nieoczekiwanie pomagając koledze sam znalazł się w lodowatej wodzie. Szybka pomoc innych kajakarzy, zapasowe ubrania i można było płynąć dalej. Tym razem pogoda była wręcz idealna- brak opadów, słońce i temperatura w granicach 0 stopni. Wszyscy w dobrych humorach chociaż niektórzy lekko zziębnięci dopłynęli do mety.
Jacek Grzesiak
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
