Uczniowie na tropach polskich śladów w Europie. Dofinansowania wystarczyły dla 78 szkół w Polsce, w tym jednej z Opolszczyzny

Program „Poznaj polskie ślady w Europie”, to rozwinięcie prowadzonego od 2021 roku programu „Poznaj Polskę”. Dzięki rządowemu dofinansowaniu w latach 2021 – 2022 szkoły z całej Polski zorganizowały 11 tysięcy wycieczek, w których uczestniczyło 460 tysięcy uczniów. Dyrekcje szkół dostały na to od 5 do 15 tysięcy dofinansowania z Polskiego Ładu, w zależności od długości zaplanowanego wyjazdu.

22 czerwca tego roku minister edukacji Przemysław Czarnek po raz pierwszy ogłosił program „Poznaj polskie ślady w Europie”, skierowany już tylko do szkół średnich. Tym razem dofinansowanie rozdawano do wycieczek zagranicznych w kwocie od 45 do 75 tysięcy złotych. Zainteresowanie było tak duże, że już pierwszego dnia naboru, prowadzonego 26 czerwca za pośrednictwem platformy elektronicznej, rozdysponowano całą kwotę przeznaczona w budżecie państwa na ten program czyli 5 milionów złotych. Decydowała zasada kto pierwszy złoży w Internecie kompletny i poprawny wniosek, ten wygrywa. Wcześniej jednak dyrekcja szkoły musiała przygotować z biurem podróży program wyjazdu, uwzględniający zalecane do odwiedzenia punkty za granica, związane z historią wybitnych Polaków.

Dofinansowania dostało 78 szkół, w tym tylko jedna z województwa opolskiego, właśnie Niepubliczne LO w Głuchołazach, które organizuje wycieczkę śladami Polaków w Paryżu.

- Czas na przygotowanie wniosku był bardzo krótki. Nam się udało, bo przypadkowo dowiedziałam się o tym programie i przez weekend przygotowałam wszystkie dokumenty – mówi Iwona Jakóbczak, dyrektor NLO w Głuchołazach. – W skutecznym złożeniu wniosku przez Internet pomogło mi też doświadczenie, bo wcześniej już dostaliśmy dofinansowanie na dwie wycieczki krajowe. Przyjmowanie wniosków zaczęło się o godzinie 10, a o godzinie 10.14 nasz wniosek miał już numer 66.

Nieco lepiej powiodło się szkołom z Opolszczyzny w tegorocznej edycji programu wsparcia na wycieczki krajowe. Tam jednak MEN przeznaczył łączną kwotę 50 mln złotych, a dofinansowania były niższe. Pieniędzy wystarczyło więc dla większej liczby chętnych.