MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Wolontariusze wyprowadzali psy na cmentarz jeniecki

TR
Bulwersujące zachowanie wolontariuszy, którzy wyprowadzali psy ze schroniska na Leszkowie na teren obozu jenieckiego z I wojny światowej. Reakcja schroniska była błyskawiczna

Pomnik jeńców brytyjskich wraz z najbliższym otoczeniem “oporządzone” i przygotowane do Święta Zmarłych i Święta Weterana, które w WB przypada 11 listopada. Zauważyłem coś co bardzo mnie zirytowało i zdenerwowało. Po terenie cmentarza chodzą sobie wolontariusze lub obsługa schroniska z pieskami na spacery. Niektórzy nawet z fasonem wchodzą głównym wejściem! Pieski sikają i robią kupy na mogiły pochowanych na cmentarzu żołnierzy i obsikują pomniki!? Zwracałem tym ludziom uwagę na niestosowne zachowanie i większość sprawiała wrażenie kompletnie zaskoczonych, że znajdują się na terenie cmentarza. Tymczasem wystarczy się rozejrzeć - przecież stoją tutaj nagrobki i krzyże na mogiłach - alarmował na Facebooku z cmentarza jenieckiego na Leszkowie Maciej Usurski, dyrektor Muzeum Stanisława Staszica w w Pile, które wydało właśnie książkę “Obóz jeniecki w Pile 1914-1919. Wspomnienia jeńców” i w którym wciąż można obejrzeć wystawę poświęconą pilskiemu obozowi.

- Nie informowaliśmy wolontariuszy, że nie wolno wyprowadzać psów na teren cmentarza. To powinno być oczywiste. W końcu to dorośli ludzie. Powinni mieć świadomość, że cmentarze to miejsca, które wymagają szacunku - to odpowiedź pilskiego Schroniska dla Zwierząt.

Wśród wolontariuszy, którzy zabierają psy ze schroniska na spacery, jest też Paweł Dahlke, były przewodniczący Komisji Rewizyjnej, który wielokrotnie występował w sprawie schroniska i jego mieszkańców.

- To bez dwóch zdań bulwersujące - komentuje zachowanie wolontariuszy na cmentarzu. - Nie ma to żadnego usprawiedliwienia. To opiekun decyduje gdzie pójdzie z psem na spacer. Powinien wiedzieć, gdzie nie powinien iść.
Dla tych, którym tej podstawowej wiedzy czy świadomości brakuje na bramie schroniska pojawiła się teraz kartka z informacją: “Drodzy wolontariusze. Zwracamy się z prośbą, aby nie wchodzić podczas spacerów z psami na teren cmentarza w Leszkowie. Prosimy o uszanowanie miejsca pochówku zmarłych. Dziękujemy” .

Tymczasem warto zajrzeć na cmentarz jeniecki bez czworonoga. To jedna z tych ważniejszych kart w historii Piły.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Seria pożarów Premier reaguje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pila.naszemiasto.pl Nasze Miasto