Czy zima znowu zaskoczyła drogowców?
Tym razem na pewno przez kilka dni nie było drogowcom łatwo, śnieg, roztopy, deszcz mróz i znowu śnieg. Musieli się spieszyć by zdążyć przed zamarznięciem. Nie zawsze zdążyli.
Czego możemy się spodziewać na trasie?
Na pewno warto poruszać się głównymi drogami które utrzymane są najlepiej i nie ma na nich lodowej powłoki, a już zupełnie inaczej jest z drogami pobocznymi, a zwłaszcza tymi które usytuowane są w lesie gdzie nie docierają promienie słoneczne. Tam na pewno musimy liczyć się z zalodzoną chociaż przejezdną nawierzchnią..
Uwaga superślisko!!!
Jest jednak jedna rekordzistka na której zima ma się bardzo dobrze i pomimo widocznego odśnieżania i śladów sypanego piasku posiada dwie śnieżne koleiny, którymi poruszają się auta, a poza tym jest superśliska. To droga pomiędzy Górzną, a Nowym Dworem. Ale tu jak zawsze problem jest połączeniem usytuowania w lesie i zupełnie marginalnej kolejności odśnieżania.
Poza tym odcinkiem zupełnie biała jest też wiodąca przez pola droga pomiędzy Złotowem, Starym Dzierżąznem i Stawnicą.
Z dużymi trudnościami musimy liczyć się też na zalesionym odcinku drogi pomiędzy Górzną, a Jastrowiem lub drogą odchodzącą w kierunku Piecewa. Drogą z Jastrowia w kierunku Sypniewa.
Inne drogi, a zwłaszcza główne jak krajowa trasa nr 11 są całkowicie czyste i wolne od lodowej nawierzchni.
Jacek Grzesiak
Foto Jacek Grzesiak
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?