Strażacy wyposażeni w łódź oraz specjalistyczne sanie przeznaczone do akcji na lodzie przystąpili do poszukiwania czworonoga. Mimo usilnych starań nie udało się jednak odnaleźć psa, który najprawdopodobniej utonął.
Z relacji obecnych na pomoście właścicieli psa wynika, iż wobec późnej pory i znikomej ilości ludzi postanowili spuścić swojego pupila ze smyczy.
Niestety zwierzę wbiegło na lód, a następnie wpadło do nie zamarzniętej jeszcze wody niedaleko pomostu przy Wyspie Zamkowej.
Na szczęście właściciele psa nie podjęli żadnej akcji na własną rękę, gdyż cała sytuacja mogłaby zakończyć się jeszcze większą tragedią.
Zobacz również galerię z ćwiczeń strażackich przy Areszcie Śledczym w Złotowie
Wydarzenie to w dobitny sposób pokazuje, że z zamarzającym jeziorem nie ma żartów i spacerując choćby w jego pobliżu należy zachować należytą ostrożność.
Miejmy nadzieję, że to pierwszy i zarazem ostatni taki wypadek tej zimy.
9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?