Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Złotowianin na Kart World Championship 2015

Karol Potapowicz
Złotowianin na Kart World Championchip 2015
Złotowianin na Kart World Championchip 2015 Mariusz Irzykowski
Złotowianin na Kart World Championship 2015. Tegoroczna edycja KWC przyciągnęła na start 127 zawodników. Gokarty PGK-Z KZR które przygotował organizator to unikalna konstrukcja, która zgodnie z ideą, w przyszłości ma połączyć świat kartingu amatorskiego z profesjonalnym

Złotowianin na Kart World Championship 2015

Tegoroczna edycja KWC przyciągnęła na start 127 zawodników. Gokarty PGK-Z KZR które przygotował organizator to unikalna konstrukcja, która zgodnie z ideą, w przyszłości ma połączyć świat kartingu amatorskiego z profesjonalnym.

Gokarty z 6 biegową skrzynią biegów o mocy w zależności od potrzeb może dochodzić do ok. 40 koni mechanicznych.
Rywalizacja rozpoczęła się w niedzielę od 3 godzinnej sztafety narodów, która liczyła 16 drużyn. Reprezentowałem Team Poland 3 razem z Bartoszem Malutko, Piotrem Wołynko oraz Maciejem Michalskim. Każdy z nas miał do pokonania minimum 30 minut na torze. Byłem bardzo pozytywnie nastawiony i pełen optymizmu po wcześniejszym dniu treningowym. Z doświadczenia, które udało mi się zdobyć przez ten jeden dzień przygotowałem się pod względem wytrzymałościowym oraz odpornościowym. Temperatura, która panowała podczas zawodów nie rozpieszczała i dochodziła momentami do 39 stopni w cieniu. Teraz wyobraźcie sobie że macie do założenia na siebie kombinezon, kask i rękawice - masakra. Wcześniejszy dzień treningowy uczulił mnie na kluczowe elementy gokarta, które najbardziej przeszkadzały mi podczas jazdy, czyli rozgrzana chłodnica po jednej stronie a po drugiej rozgrzany silnik. Było naprawdę gorąco. Zabezpieczyłem sobie łokieć ochraniaczem, który wcześniej nosiłem na kolanie, aby uniknąć oparzeń, otarć i obić podczas skręcania. Niestety nie był to najlepszy pomysł. Przez 30 minut jazdy moja prawa ręka nie była odpowiednio dotleniona i mięśnie zaczęły odmawiać posłuszeństwa. Nie chciałem polec na polu walki, ale ból był na tyle doskwierający, że musiałem zjechać wcześniej niż planowałem do pit-stopu na zmianę zawodnika. Przez tą sytuację nasza drużyna straciła ponad 7 minut i ze zdobytej wcześniej 6 pozycji jedyne co udało się wywalczyć to miejsce 13.
Bieg pierwszy
Zdobyta 8 pozycja na 16 zawodników startujących w pierwszym moim biegu i kara za przekroczenie linii wjazdowej do pit-stop +10 sekund dała mi mizerną 14 pozycję i tylko 20 punktów.
Bieg drugi tego samego dnia w podobnym tonie. Wywalczona 14 pozycja. Ale po dyskwalifikacji jednego z zawodników jedno oczko w górę i 21 punktów.
Bieg trzeci
Wylosowany podczas briefingu kart pozwolił mi na zdobycie 6 pozycji i pierwsze poważne punkty w ilości 28.
Bieg czwarty
Poluzowana linka gazu nie umożliwiła mi walki o czołowe miejsca, dlatego podczas jednego z dubli ustępując miejsca szybszemu zawodnikowi zostałem wbity w bandę, z której obsługa toru wyciągała mnie przez ponad 3 okrążenia. Zrezygnowany zjechałem do boxu nie kończąc wyścigu.
Bieg piąty
Mówię do siebie - człowieku bierz się w garść, przecież stać Cię na więcej! Bingo! 8 pozycja podczas kwalifikacji do wyścigu i w efekcie 6 pozycja.
Troszkę mnie to podbudowało.
Bieg szósty
Jest nieźle - 5 pozycja w wyścigu. Moje najszybsze 20 minut ścigania.
Bieg siódmy
Pozycja startowa numer 9. Skok o 3 oczka w górę i kolejnych 28 punktów na moim koncie. Zaczynam myśleć bardziej pozytywnie.
Bieg ósmy
Słaby wóz, który zgasł mi podczas obowiązkowego jednego pit-stopu daje mi 8 pozycję i 26 punktów.
Bieg dziewiąty
Kwalifikacje znowu nie poszły po mojej myśli i startuję z pozycji 10. Po 20 minutach jestem na mecie 6. Kolejnych 28 punktów trafia na konto.
Bieg dziesiąty - ostatni
Widząc cień szansy na awans do półfinału, starałem się ze wszystkich sił utrzymać zdobytą podczas 20 minut jazdy 6 pozycję, którą zdobyłem po nieudanych kwalifikacjach, przez które startowałem z pozycji 8. Niestety ten wyścig pozostanie do końca życia w mojej pamięci dzięki zawodnikowi z numerem 81 Pinzon, który na ostatnim okrążeniu wypchnął mnie w bandę dzięki czemu zagwarantował mi przejażdżkę karetką do szpitala. Po uderzeniu w bandę straciłem przytomność, straciłem pozycję i straciłem szansę na awans. (link do wideo z tego wyścigu wrzucę niebawem nagrania)
Podsumowując - zawody zniesmaczyły mnie tym, że uznano sytuację z mojego 10 heatu jako moją winę i zdeklasowano mnie na 14 pozycję pomimo czerwonej flagi, która oznacza przerwanie wyścigu i pozostawienie pozycji w takiej formie w jakiej były one na okrążenie przed zdarzeniem.
Mógłbym ponarzekać jeszcze na beznadziejnie usytuowany pit-stop, kwestie bezpieczeństwa, faworyzowanie niektórych zawodników, błędy w punktacji, nierówne gokarty czy też niesprawiedliwe karanie zawodników - ale ostatecznie nie będę. Była to moja pierwsza impreza, pierwsze doświadczenia. Teraz już wiem, na co sobie nie pozwolić podczas kolejnych edycji i na co szczególnie zwracać uwagę. W sporcie jak w życiu nie wszystko jest sprawiedliwe, pozostaje czasem żal i rozgoryczenie, ale chyba właśnie najważniejsze w tym wszystkim jest to żeby wyciągnąć wnioski na przyszłość. Przepraszam tych których zawiodłem i tych którzy liczyli na więcej. Mam jednak nadzieję i pełną wiarę w to, że będzie lepiej. Ostatecznie zająłem 88 miejsce w klasyfikacji generalnej na 127 zawodników. Gdybym zliczył punkty według miejsc, które udało mi się zdobyć bez uwzględniania kar niesłusznie naliczonych lub punktów które niesłusznie odjęto mi na rzecz zawodników faworyzowanych zajmowałbym miejsce w top60 zawodów. Wydaje mi się że to i tak całkiem niezły wynik jak na debiut chłopaka, który od 3 lat smaży na lokalnych torach w Polsce Emotikon wink Pozdrawiam i dziękuję kibicom, którzy dawali znać że są ze mną! Dziękuję również kolegom i przyjaciołom z Polski z którymi miałem tę przyjemność brać udział w KWC 2015. Jesteście MEGA robotami, uwielbiam z wami rywalizować! Dziękuję jeszcze raz i do zobaczenia na torze

Mariusz Irzykowski

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zlotow.naszemiasto.pl Nasze Miasto