Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Złotowianin w berlińskim zoo dokarmiał wróble. Dosłownie jadły mu z ręki

Karol Potapowicz
Karol Potapowicz
pixabay,com
Wielkimi krokami zbliża się zima. To okres, kiedy szczególnie powinniśmy zatroszczyć się o ptaki, które zimują w Polsce. Jeden z naszych czytelników miał okazję przekonać się jak bardzo można zblizyć się do ptaków. Zobaczcie jak ufne są wróble.

Złotowianin, który od dłuższego czasu mieszka w Berlinie zabrał rodzinę na niedzielny spacer. Celem wyprawy był ogród zoologiczny w Berlinie. Podczas posiłku w przerwie między oglądaniem zoo, postanowili cos zjeść. W restauracji, która miała swoją część na zewnątrz budynku przypatrywało się im stado wróbli.
Jak wiaomo, ptaków nie powinno dokarmiać się pieczywem, dlatego nasz bohater poczęstował ptaki...gofrem. Ku zdziwieniu, ptaki dosłownie jadły mu z ręki. Zresztą, zobaczcie sami.

Wideo dostępne na naszym profilu Facebook.

Wróbel zakłada gniazda i żyje tylko i wyłącznie obok człowieka. Gnieździ się we wszelkich szczelinach murów, dachów, pod rynnami. W lecie jego pozywienie stanowią owady i ziarna a także jadalne odpadki. Zimą porusza się w niewielkich stadach i okupuje miejskie gęste, a najchętniej kolczaste krzewy. Tam czeka na pokarm. Duża liczba wron i srok, które polują na młode wróble i deficyt miejsc na gniazda w remontowanych budynkach sprawia, że wróbli pomału ubywa.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zlotow.naszemiasto.pl Nasze Miasto