Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Złotowski szpital. Zabezpieczono Oddział Chorób Wewnętrznych

Redakcja
W końcu września odbyło się posiedzenie Rady Społecznej przy Szpitalu Powiatowym im. Alfreda Sokołowskiego w Złotowie. Przewodniczący Julian Brewka zwołał je z uwagi na pojawiające się w przestrzeni publicznej informacje m.in. na temat trudnej sytuacji kadrowej na Oddziale Chorób Wewnętrznych oraz będący ich wynikiem niepokój społeczny.

Oddział Chorób Wewnętrznych zabezpieczony

Podczas spotkania dyrektor szpitala Joanna Harbuzińska-Turek, odpowiadając na pytania członków rady oraz gości, przekazała najważniejsze informacje na temat przyszłości lecznicy. Uspokoiła, że nie ma żadnego zagrożenia odnośnie funkcjonowania Oddziału Chorób Wewnętrznych. W miejsce lekarzy, którzy w ostatnim czasie się z nim rozstali udało się znaleźć nowych, o przestoju w funkcjonowaniu oddziału nie było więc mowy. „Do pracy w naszym szpitalu wraca, i już mogę to oficjalnie potwierdzić, pan doktor Andrzej Rosiński. To człowiek, którego nie trzeba nikomu przedstawiać” – mówiła we wrześniu pani dyrektor, dodając, że do doktora dołączy zespół trzech lekarzy (wszyscy już pracują na oddziale). Ponadto prowadzone są rozmowy z kolejnymi dwoma osobami, które są zainteresowane pracą na oddziale wewnętrznym, nie wiadomo jednak czy zakończą się one sukcesem. Na tę informację przyjdzie nam jeszcze poczekać, ponieważ Joanna Harbuzińska-Turek jasno zaznaczyła, że dobór zespołu na oddziale pozostaje w gestii lekarza nim kierującego, i to on będzie podejmował takie decyzje.

Warto dodać, że od grudnia w szpitalu pracować będzie nowy lekarz na oddziale chirurgicznym, trwają też starania o pozyskanie lekarza pediatry. Scentralizowane poradnie wzbogacą się natomiast o czterech specjalistów.

Aktualnie w szpitalu zatrudnionych jest 65 lekarzy.

W kwestii zarzutu braku wcześniejszych informacji na temat konstruowania zespołu na oddziale wewnętrznym, Julian Brewka wyjaśnił, że mogły one jedynie negatywnie wpłynąć na trwające negocjacje z lekarzami. „Upublicznianie takich informacji nie tylko komplikuje, ale czasem zrywa pertraktacje, bo przecież jedni jeszcze są, inni dopiero mają przyjść” – potwierdził doktor Andrzej Tandeck. „To, że pojawiły się problemy kadrowe, to nie jest katastrofa. Sytuacja jest opanowana” – powiedział Starosta Złotowski Ryszard Goławski, dodając, że to, czego szpital dziś potrzebuje, to spokój.

W poradniach specjalistycznych bez zmian

Odpowiadając na pytanie Agnieszki Jęsiek-Barabasz – przedstawicielki złotowskiej rady miejskiej w radzie społecznej szpitala – Joanna Harbusińska-Turek zapewniła, że poradnie specjalistyczne będą funkcjonować jak dotąd. „Jakościowo nic się nie zmieni” – powiedziała, dodając przy tym, że zwiększona została częstotliwość przyjęć w poradni chirurgicznej. Również poradnia pulmunologiczna od października przyjmuje pacjentów częściej. W przypadku poradni endokrynologicznej, która nie funkcjonuje od stycznia, póki co nic się nie zmieni, jednak poszukiwania specjalisty w tym zakresie wciąż trwają. Wznowienie jej pracy nie będzie łatwym zadaniem, co szczerze przyznała dyrektor, ponieważ jest to bardzo deficytowa specjalizacja.

Krwiodawstwo pod znakiem zapytania

Kolejne z pytań odnosiło się do punktu poboru krwi, który funkcjonuje w pomieszczeniach starostwa (aktualnie akcja poboru z uwagi na sytuację epidemiologiczną w kraju została wstrzymana do odwołania). Od lat Joanna Harbuzińska-Turek czyni starania, aby punkt działał, jak wcześniej, na terenie szpitala. Ta inicjatywa znajduje podstawy w społecznych oczekiwaniach – co jakiś czas pojawiają się pisma w tej sprawie. „Krwiodawstwo to jest coś, na co szpital nie ma wpływu” – zaznaczyła pani dyrektor, wyjaśniając, że to Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Poznaniu decyduje o formie działania złotowskiego punktu. Jak dotąd nie otrzymała jednoznacznej decyzji w tej sprawie. Co więcej, po kolejnym, styczniowym apelu w sprawie zorganizowania punktu na terenie szpitala, dyrektor otrzymała odpowiedź, że trwają analizy w zakresie zasadności i opłacalności funkcjonowania punktu w powiecie złotowskim. Ostateczne decyzje jeszcze nie zapadły.

Szpital stawia na rozwój

Na początku posiedzenia przewodniczący Julian Brewka przedstawił kilka faktów z „życia szpitala”. Otóż w 2019 roku leczyło się w nim 17 261 pacjentów. Spędzili oni w szpitalu łącznie 80 tysięcy dni. Karetka wyjeżdżała do wezwań 214 tysięcy razy.

W odniesieniu do tych danych, a także w kontekście ostatnich publikacji prasowych, Starosta Złotowski Ryszard Goławski przyznał, że naturalnym jest, iż pojawiają się osoby niezadowolone. Jednak odniesienie tych przypadków do ogólnej liczby pacjentów pozwala sądzić, że opieka w szpitalu jest na właściwym poziomie. „Odbieram wiele telefonów z pozytywnymi informacjami na temat jakości usług w naszym szpitalu”- powiedział Ryszard Goławski.

Starosta wskazał też na inny ważny aspekt – złotowski szpital się rozwija. Kolejnym ważnym krokiem w tym kierunku było złożenie wniosku (opiewającego na 10 milionów złotych) na dofinansowanie z Funduszu Inwestycji Lokalnych.

Rozmowy podczas posiedzenia rady momentami miały bardzo emocjonalny charakter, jednak wynikał on ze wspólnej przyczyny – dla wszystkich obecnych temat szpitala był ważny. Jest ważny, a to najistotniejsze.

info Starostwo Powiatowe Złotów

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Złotowski szpital. Zabezpieczono Oddział Chorób Wewnętrznych - Jastrowie Nasze Miasto

Wróć na zlotow.naszemiasto.pl Nasze Miasto