Pierwszego gola dla Sparty w pojedynku ze Stróżewem już w piątek minucie spotkania strzelił Mateusz Chudziński. Dziesięć minut później popularny "Chudy", po pewnie wykorzystanym rzucie karym, cieszył się z drugiej a w 35 minucie z trzeciej bramki w Stróżewie.
PRZECZYTAJ TEŻ O WYGRANEJ SPARTY ZŁOTÓW Z POLONIĄ PIŁA
Rzut karny, jeszcze w pierwszej połowie meczu, wykorzystali także zawodnicy Korony. Kolejną "jedenastkę" sędzia sobotniego pojedynku przyznał im na początku drugiej części gry. Tym razem świetną interwencją popisał się jednak Piotr Hernik, który uchronił Spartę przed utratą drugiego gola.
Wynik trzy do jednego utrzymywał się w Stróżewie do 68 minuty meczu. Wtedy, czwartą w sobotę bramkę dla gości, ładnym strzałem zdobył Bartosz Górecki. Korona zdołała odpowiedzieć Sparcie jeszcze jednym trafieniem, ostatnie słowo w sobotnim spotkaniu należało jednak do piłkarzy ze Złotowa. Wynik meczu Korony i Sparty, na pięć do dwóch dla gości, w doliczonym czasie gry ustalił Rafał Laska.
PRZECZYTAJ TAKŻE O DRUGIEJ KOLEJCE ZŁOTOWSKIEJ LIGI FUTSALU
Wygrana w Stróżewie była dla Sparty szóstym ligowym zwycięstwem z rzędu.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?