Złotów: Sparta wygrała z Fortuną Wieleń [GALERIA]

Pomimo, że Fortuna zajmuje ostatnie miejsce w tabeli pilskiej "okręgówki" a do Złotowa przyjechała bez żadnego rezerwowego trener Bednarek obawiał się o wynik sobotniego meczu. - Drużynę, która w dziesięciu meczach zdobyła tylko cztery punkty bardzo łatwo zlekceważyć - mówił przed spotkaniem. I dodał, że jego piłkarze na boisko muszą wyjść w pełni skoncentrowani i o zwycięstwo walczyć od pierwszych minut.

PRZECZYTAJ TEŻ O PUCHAROWYM ZWYCIĘSTWIE SPARTY ZŁOTÓW Z ISKRĄ KRAJENKA

Zawodnicy ze Złotowa słowa trenera najwyraźniej wzięli sobie do serca i o trzy punkty w pojedynku z Fortuną rzeczywiście walczyli od samego początku meczu. Pomimo kilku dobrych okazji, aż do trzydziestej minuty, nie udawało im się jednak pokonać golkipera gości.

Bramkę Fortuny, precyzyjnym strzałem z rzutu wolnego, odczarował w końcu Mateusz Chudziński. Dzięki jego trafieniu zawodnicy ze Złotowa na przerwę spotkania schodzili prowadząc z Wieleniem jeden do zera.

Jednobramkowe prowadzenie Sparty utrzymało się do 53 minuty sobotniego meczu. Wtedy, po wyrzucie piłki z autu i przedłużeniu jej przez jednego z piłkarzy gospodarzy, drugiego gola dla miejscowych zdobył Tomasz Malczewski.

POLUB NA ZLOTOW.NASZEMIASTO.PL NA FACEBOOKU I SKOMENTUJ ZWYCIĘSTWO SPARTY W MECZU Z FORTUNĄ WIELEŃ

Kiedy siedem minut później trzecią bramkę dla podopiecznych Andrzeja Bednarka strzelił jeszcze Sylwester Kraczkowski stało się jasne, że po pojedynku z Fortuną to zawodnicy ze Złotowa będą mogli dopisać sobie kolejne trzy punkty. Gościom udało się co prawda zdobyć w sobotę honorowego gola ale mecz, trzy do jednego, ostatecznie wygrała Sparta.

Dzięki zwycięstwu z Wieleniem podopieczni Andrzeja Bednarka umocnili się na dziesiątym miejscu w tabeli pilskiej klasy okręgowej.